Ten międzynarodowy turniej zgromadził ponad 750 karateków z 18 państw. Poza krajami z Europy, Shodaniacy rywalizowali z przeciwnikami z Indii czy Nepalu. Co istotne Turniej Pardubice Open Lion Cup 2019 jest ujęty w Europejskim Kalendarzu Zawodów WKF, co znacząco podnosiło rangę. Wyjazd na bardzo poważny turniej przebiegał w rodzinnej atmosferze, ponieważ rodzice mocno pomagali i wspierali młodych karateków. Pomimo całej powagi zawodów sportowych Shodan był wielką wzajemnie się wspierającą rodziną. Ostatni start przed wakacjami przyniósł dużo radości oraz lekcji pokory, a także cenne doświadczenie. Łącznie wywalczyliśmy 3 złote, 1 brązowy medal i 5 m. W Kata indywidualnym U 10 – 8/9 lat zawodniczki odpowiednio zajęły 3 miejsce Zuzia Szymańska, 5 miejsce Natasza Adamska, po pokonaniu 2 krotnym zawodniczek z Czech i bratobójczym pojedynku. Gra nerwów i koncentracji zdecydowały o podziale medali.
W kata Drużynowym 9 lat i młodsze, dziewczyny zajęły 1 m / Natasza i Zuzia wraz z koleżanką Martą Streubel /
Złoty medal wywalczył Nikodem Szymański – kata disabilities do 14 lat. Nasza radość była tym większa, że sukces Nikodema przyszedł w pierwszym zagranicznym starcie.
Złoto wywalczył również trener Jarek Adamski w kata masters + 45 lat / broniąc tytułu sprzed roku.
Był to ostatni start po długim i bogatym wynikowo sezonie. Pozostała radość z wyników, świetna atmosfera, zwycięstwa i porażki dające cenne doświadczenie. Jako trener zawsze chciałem, by Shodan był wielką rodziną i to było. Gratuluje i dziękuję za trud, pracę, poświęcenie. Marzenia można spełniać i to nam się udało.
Raz jeszcze za ten rok WIELKIE WAM DZIĘKI MOJE SHODANIKI oraz każdej z osób, która swą pomocą i wsparciem umożliwiła nam rozwój - mówi trener - Jarek Adamski .