Czy pojawił się w naszej szkole? Chyba tak, wczesnym świtem, gdyż nie spotkaliśmy go, ale zostawił dla każdego słodki drobiazg. Podobno Mikołaj poprosil o pomoc w nabyciu słodyczy Radę Rodziców. Cieszy nas, iż nie pozostawił symbolicznej rózgi, ponieważ oznacza to, iż mamy samych wzorowych, jeśli chodzi o zachowanie, uczniów .
By zachować szkolną tradycję, Samorząd Uczniowski zaproponował, by 6 grudnia wszyscy uczniowie przybyli do szkoly w mikołajowych czapkach. Tak się stało, więc dziś zdecydowanie dominował świąteczny, czerwony kolor. Nawet ci uczniowie, których objęła kwarantanna, dolaczyli do naszej akcji. A małym prezentem ze strony nauczycieli było zwolnienie z odpowiedzi i niezapowiedzianych form sprawdzania wiedzy tych klas, w których wszyscy mieli nałożone mikołajowe czapki.
Tę miłą atmosferę poczuliśmy tym wyraźniej, że wspaniały, świąteczny kącik znajdujacy się obok klas najmłodszych uczniów, nabrał dziś wyjatkowego charakteru - wśród choinek, sanek, gwiazd, prezentowych skarpet, kuszących cieplym blaskiem lampek, pojawiło się tak wielu mikołajkowych uczniów .

Wiadomość z ostatniej chwili od Mikołaja - dziękuje Radzie Rodziców za pomoc w nabyciu słodyczy oraz zapewnia, że nie zapomni o żadnym dziecku z naszej szkoły/ o dorosłych też nie/ i u każdego pojawi się 24 grudnia!!!