Już po raz piąty odbyła się Biesiada Ziemniaczana w Strzelcach Wielkich. Tym razem mały jubileusz organizatorzy postanowili uczcić w stylu Dzikiego Zachodu. W El Strzelce Wielkie przez kilka godzin rządzili Indianie i kowboje. W wiosce rządził szeryf, w saloonie pianista umilał gościom czas, a czerwonoskórzy, wykorzystując nieuwagę szeryfa, napadli na bank pełen kasy i uprowadzili do wioski piękną klientkę banku. Świadkami tej sceny rodem z Dzikiego Zachodu była licznie zgromadzona publiczność. Wcześniej na deskach strzeleckiego "amfiteatru" wystąpiły dzieci i młodzież ze Strzelec Wielkich w przedstawieniu o Czerwonoskórym Dżentelmenie, a piękne Indianki skutecznie wytańczyły do swojego totemu opiekę dobrych duchów nad imprezą. Oprócz występów artystycznych goście mogli spędzić czas w wiosce indiańskiej, zmierzyć się z bykiem Rodeo czy wydoić krowę na czas. Drużyny z poszczególnych OSP walczyły między sobą puchar Stowarzyszenia Aktywna Wiocha, które było organizatorem biesiady. Podczas imprezy prowadzono także zbiórkę na rzecz potrzebującego małego mieszkańca tej miejscowości. Spory ruch panował też na stoiskach gastronomicznych, gdzie zgodnie z tematyką imprezy gościł ziemniak w rożnych potrawach. Koneserzy starych aut i motocykli mogli nacieszyć oko okazałą wystawą przygotowaną przez Gostyńskie Klasyki. Jak co roku pełen wrażeń dzień zakończył się tańcami przy muzyce serwowanej przez rodzimy zespół KANON. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć wykonanych przez Piotra Jankowiaka - Okiem Pryzmatu oraz Gminę Piaski.