Dziewczyny zaprezentowały swe kraje entuzjastycznie omawiając m.in. położenie, system polityczny, stolice, najważniejsze miasta, walutę, granice, zwyczaje świąteczne, tradycje, potrawy, ulubiony sport, sławne osobowości, ciekawostki związane z danym rejonem. Przedstawiona została również Portugalia, w której Luiza mieszka od pięciu lat. Sympatyczne dziewczyny odpowiadały na mnóstwo pytań dotyczących ich krajów, życia, zainteresowań, a nawet rozdawały autografy. Otrzymały m.in. zadanie wymówienia bardzo trudnego polskiego zdania: „W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie” – było to duże wyzwanie. Wolontariuszki opowiedziały także na czym polega wolontariat, jak wiele korzyści przynosi i czym zajmują się na co dzień w Fundacji: dokonują prezentacji w szkołach, jeżdżą do przedszkoli, organizują warsztaty międzynarodowe, półkolonie, uczą języków w kafejce językowej, w której odbywają się przede wszystkim zajęcia praktyczne. Członkowie Fundacji CAT podejmują wiele ciekawych inicjatyw jak np. Żywa Książka czy Szlachetna Paczka, organizowanie eurocampów, aktywizowanie lokalnej społeczności. Giulia i Luiza były zachwycone niezwykle ciepłym przyjęciem, a dla uczniów była to szansa poznania innych kultur oraz porozmawiania z obcokrajowcami. Nawiązano znajomości na Facebooku, a uśmiechom i zaproszeniom nie było końca. Opiekę sprawowały panie: Edyta Szcześniak i Monika Kaniewska.