W krainie łagodności
To był niezapomniany wieczór. Doskonały gitarzysta o anielskim głosie opowiedział widzom swoją historię o tym, co w życiu ważne; o tym, o czym często zapominamy w naszej codzienności; o miłości; potrzebie wsparcia; pięknie otaczającego nas świata.
Początkiem muzycznej przygody Piotra Woźniaka był jego udział w musicalu Metro. Tam też uczył się śpiewu na zajęciach Elżbiety Zapendowskiej. W tym czasie zaczął powstawać jego własny program w oparciu o teksty współczesne (Bogdan Chorążuk, Beata Biłyk-Woźniak) i wiersze (Leopold Staff, Julian Tuwim). Artysta wziął udział w festiwalu Recital '95 w Siedlcach. Rok później na tym samym festiwalu zdobył I nagrodę i nagrodę za kompozycję Byle do Wiosny. Muzyk swoją debiutancką płytę Dom na dachu nagrał w 2010 roku. Na płycie znalazło się 12 utworów i szczególne podziękowanie za wsparcie i pomoc – Ojcu Tadeuszowi Woźniakowi. Zaś w 2012 roku ukazał się koncertowy album Jak ze źródła, który jest spełnieniem marzeń muzyka i hołdem dla artystów z lat 70-tych i ich twórczości. Piotrowi Woźniakowi podczas koncertu w Trzebieszowicach towarzyszył na gitarze akustycznej Przemysław Śledź. Najnowsza płyta artysty Tata Adama ma zaledwie 4 miesiące. Na krążku znalazło się 11 utworów do słów Agnieszki Łomnickiej oraz kompozycje własne. Muzykowi, podczas koncertu w Świętogórskiej „Krainie Łagodności”, na skrzypcach towarzyszył Wojciech Czemplik (Stare Dobre Małżeństwo, obecnie U Studni). Podczas muzycznego spotkania zaprezentowano najpiękniejsze piosenki do słów m. in. Agnieszki Łomnickiej, Tadeusza Woźniaka, Bogdana Chorążuka, Beaty Biłyk-Woźniak, Juliana Tuwima, Leopolda Staffa, Marka Grechuty oraz piosenki autorskie. Trzeba dodać, że gościnnie zaprezentowała się Zosia Banaszak - studentka Odnawialnych Źródeł Energii i Gospodarki Odpadami na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu.